[2012.04.05] Humor
Dodane przez Administrator dnia 05/04/2012 18:50:52
Rozmawia dwóch dobrze podchmielonych kumpli:
- Popatrz Staszek, wiosna przyszła, ptaki świergolą, dzień w końcu dłuższy, wszystko kwitnie i spod ziemi wychodzi! - mówi jeden.
- Przestań! Miesiąc temu teściową pochowałem...
* * *
Widząc pijaka siedzącego nad butelką wódki ktoś zapytał:
- Czy to jest pańska jedyna pociecha życiowa?
- Nie! W szafie mam jeszcze cztery butelki.
* * *
Górnik wpadł do szybu w kopalni, przerażeni koledzy nachylają się nad czeluścią...
- Francik... żyjesz?!
- Żyja - odpowiada Francik.
- Mosz złomaną nogę?
- Nii...
- To może ręka?
- Niii...
- To dlaczego nie wychodzisz?
- Bo jeszcze lecaaa...
* * *
Kobieta, której mąż często przychodził do domu pijany, postanowiła oduczyć go tego nawyku. W noc halloween przebrała się za diabła i schowała za drzewem, by zatrzymać go w drodze do domu. Kiedy nadszedł, wyskoczyła zza drzewa i stanęła przed nim z czerwonymi rogami na głowie, długimi pazurami i widłami w ręku.
- Kim jesteś? - zapytał mąż.
- Diabłem! - odpowiedziała.
- W takim razie, ożeniłem się z twoją siostrą…
* * *
Jaś do nauczycielki:
- Ja to nie chcę nic mówić, ale mój tata powiedział, że jeśli jeszcze jedna uwaga znajdzie się w dzienniczku, to się komuś zdrowo oberwie…


Sentencja tygodnia
Jedynie miłość rozumie tajemnicę: innych obdarować i samemu przy tym stać się bogatym.
Clemens Brentano