[2012.01.06] OBYŚMY BYLI MĄDRZY
Dodane przez Administrator dnia 06/01/2012 15:17:44
Rozpoczął się nowy rok 2012. Dla nas Polaków jest on pełen nadziei. Będziemy po raz pierwszy współorganizatorami tak dużej imprezy sportowej, jaką są Mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Wiele naszych miast już skorzystało, stając się gospodarzami stadionów piłkarskich o standardzie światowym. Oby nie były to tylko areny jednej imprezy, ale w przyszłości były racjonalnie wykorzystywane. Takie rozwiązanie jest możliwe, czego przykładem jest sam Kraków. Nasze rodzinne miasto nie będzie terenem bezpośrednich zmagań finalistów Euro 2012, bo padło ofiarą rozgrywek politycznych. Jednak powstały u nas dwa nowoczesne stadiony, a trzeci nowohucki jest modernizowany na potrzeby treningowe jednego z uczestników mistrzostw. Okazuje się, że Kraków doceniły trzy reprezentacje narodowe i tutaj będą miały swoje bazy hotelowe i treningowe podczas mistrzostw. Świadczy to o rzeczywistym docenieniu naszego grodu przez liczące się państwa w świecie, nie tylko w piłkarstwie. Ukazuje to także małość naszych polityków, którzy podejmowali decyzje o miejscach rozgrywania meczów w ramach Euro 2012. Na tych rozgrywkach zatem powinno skorzystać nasze miasto. Obecność u nas trzech reprezentacji narodowych podczas mistrzostw powinno zapewnić wpływy w sektorze hotelowym, gastronomicznym i w ogóle ożywić miasto. Również powinna to być odpowiedź dla sceptyków, którzy byli i są niechętni zbudowaniu dwóch nowoczesnych stadionów w Krakowie. Na pewno my nowohucianie skorzystamy w Nowej Hucie na treningach Anglików, którzy będą partycypować w kosztach remontu stadionu na Suchych Stawach. Nowy „Hutnik”, który gra coraz lepiej, co prawda jeszcze w podrzędnej lidze, będzie musiał sezon wiosenny grać na wygnaniu, ale za to później będzie mógł korzystać ze stadionu na miarę europejską. To powinno zmobilizować młodych piłkarzy, działaczy oraz sponsorów do stworzenia zespołu na miarę stadionu, z którego będą korzystać.
Dla mnie pierwszy dzień roku rozpoczął się zaskakująco, bo jadąc w godzinach południowych do opactwa Benedyktynów w Tyńcu na niedzielną mszę, zostałem zatrzymany przez patrol policji i poddany rutynowej kontroli wraz z użyciem alkomatu, który wykazał 0,00 promila. Była to pierwsza tego typu kontrola w moim długoletnim stażu zasiadania za kierownicą, ale przyjąłem ją ze zrozumieniem i nawet policjantom pożyczyłem Szczęśliwego Nowego Roku. Uważam, że takie kontrole są potrzebne, bo tylko systematyczna prewencja może doprowadzić do ukrócenia niemądrego postępowania kierowców pojazdów jeżdżących na podwójnym gazie. Szczególnie wtedy, gdy się dowiadujemy o setkach kierowców, którym zabiera się prawo jazdy za prowadzenie pojazdów w stanie wskazującym na spożycie trunków. Zastanawiam się co powoduje postępowaniem nietrzeźwych kierowców, którzy powodują groźne wypadki jak np. w ostatnich dniach roku, gdzie pijany kierowca wjechał na chodnik i wręcz rozjechał pięcioosobową rodzinę, powodując śmierć kilkuletniego dziecka i ciężkie obrażenia kolejnej dwójki…
Rządzącym życzę w Nowym Roku mądrości w podejmowaniu decyzji tak, aby zgadzały się z otaczającą nas rzeczywistością i spełniały oczekiwania społeczne. Natomiast nam wszystkim życzę zdrowia i wyobraźni owocującej racjonalnym postępowaniem w codziennym życiu.
SŁAWOMIR PIETRZYK