[2010.07.30] Humor
Dodane przez Administrator dnia 30/07/2010 18:11:14
Stalin odwiedził w mieście Gorki Włodzimierza Lenina.
- Oj, bracie, coś marnie ze mną, chyba już umrę niedługo.
- No to od razu przekażcie mi władzę.
- Kiedy boję się, że naród nie pójdzie za wami.
- Część narodu pójdzie za mną, a ci, którzy nie pójdą - pójdą za wami…
* * *
Przepraszam? - mówi gość do kelnera - czy mógłby mi pan powiedzieć, jak państwo przygotowujecie kurczaki?
- Normalnie, walimy im prosto z mostu że umrą....
* * *
- Panie generale, melduję, że zwiad zakończył się sukcesem, mój czołg odkrył zamaskowane działo wroga.
- Gratuluję, ale dlaczego przybywacie z meldunkiem pieszo?
- Bo działo także odkryło mój czołg.






Sentencja tygodnia
Error hesternus tibi sit doctor hodiernus (łac.) – Niech błąd wczorajszy będzie dla ciebie nauczycielem dzisiejszym.