[2010.02.24] Humor
Dodane przez Administrator dnia 24/02/2010 17:44:35
Mój dziadek ciągle narzeka, że koszty życia strasznie wzrosły w dzisiejszych czasach. Mówi:
"pamiętam kiedy byłem młody - mama mi dała 5 złotych na zakupy, a ja wróciłem do domu z pełną reklamówką - wędliny, mleko, chleb, ser, masło, konfitury. A teraz co?! Wszędzie te lustra, te kamery…”.
* * *
- No, córeczko, pokażmy, jak się ładnie nauczyłaś nazw miesięcy:
- Sty...?
- Czeń!
- Lu...?
- Ty!
- A dalej sama!
- Rzec, cień, aj, wiec, piec, pień, sień, nik, pad i dzień!
* * *
Do szkoły zaproszono fotografa i nauczyciel namawia dzieci, by każde kupiło odbitkę zdjęcia grupowego.
- Pomyślcie tylko, gdy już będziecie dorośli, popatrzycie na fotografię i powiecie: "To Ania, teraz jest prawnikiem" albo "To jest Krzyś. Teraz jest lekarzem."
Na to cienki głosik z tyłu sali:
- A to jest nauczyciel. Teraz już nie żyje.



Sentencja tygodnia
Non qui parum habet, sed qui plus cupit, pauper est. (łac.) – Ubogi jest nie ten, kto ma mało, lecz ten, kto chce więcej.
Seneka