[2009.09.17] Cios w plecy
Dodane przez Administrator dnia 17/09/2009 20:41:37

---

17 września mija 70. rocznica napaści Związku Sowieckiego na Polskę. Naszemu państwu, broniącemu się przed niemiecką nawałnicą, wojska bolszewickie zadały cios w plecy. A okrucieństwo i bezmyślne niszczenie przez żołnierzy sowieckich wszystkiego, co polskie, przechodziło wszelkie wyobrażenia. Tak było na przykład w Grodnie. Gdy po dwóch dniach walk Sowieci złamali opór obrońców, zaczęła się zemsta. Polaków rozjeżdżano czołgami i rozstrzeliwano na miejscu.
Na początku września tego roku zwiedzałem zamek Sapiehów w Krasiczynie niedaleko Przemyśla. Zamek miał pecha, bo zbudowany został po prawej stronie Sanu, a właśnie ta rzeka stanowiła granicę wpływów niemiecko-bolszewickich. Budowla zgodnie z tajnym załącznikiem do paktu Ribbentrop-Mołotow znalazła się więc na terenie, który okupować mieli Sowieci. Po zajęciu zamku bolszewicy spalili w nim bibliotekę, zniszczyli tablice nagrobne Sapiehów pochowanych w krypcie pod kaplicą, a same szczątki wywlekli na środek krypty i zbezcześcili.
To po wkroczeniu na ziemie polskie Armii Czerwonej zapełniły się sowieckie więzienia i łagry, a tysiące naszych rodaków zostało wypędzonych na Syberię (w ubiegłym tygodniu opublikowaliśmy wstrząsające wspomnienia Zofii Ziobro, która jako dziecko została skazana na tułaczkę po Syberii i Kazachstanie, gdzie zresztą zmarł jej najmłodszy brat). Nieprzypadkowo Syberię i inne tereny Azji Środkowej Polacy od lat nazywali Golgotą Wschodu - Golgotą, z której dla wielu nie było powrotu.
Jan L. FRANCZYK