[2009.07.29] Pamięć o bohaterach
Dodane przez Administrator dnia 29/07/2009 20:20:27
1 sierpnia obchodzić będziemy 65. rocznicę rozpoczęcia Powstania Warszawskiego. Chyba największej bitwy stoczonej przez wojsko polskie w czasie II wojny światowej. W jej wyniku zginęło ok. 10 tys. powstańców a 7 tys. zaginęło. Znaczne straty ponieśli też sami Niemcy - zginęło ich również ok. 10 tys., a zaginęło ok. 6 tys. Wojska niemieckie straciły 300 czołgów, dział i samochodów pancernych. I chociaż powstanie nie osiągnęło celów ani wojskowych, ani politycznych, to dla kolejnych pokoleń Polaków stało się symbolem męstwa i determinacji w walce o niepodległość.
Opierając się na doświadczenia ze wschodu i obawiając się, iż walki w Warszawie będą oznaczać zniszczenie miasta i straty ludności cywilnej, długo wahano się czy objąć ją akcją "Burza". Przeważyło jednak przekonanie, iż bitwa o Warszawę ma znaczenie nie tylko wojskowe, ale także polityczne. Brano również pod uwagę oczekiwania mieszkańców stolicy i gorącą chęć walki wyrażaną przez żołnierzy Armii Krajowej. Ostatecznie rozkaz o rozpoczęciu powstania w Warszawie wydany został 31 lipca, w dniu gdy pierwsze jednostki Armii Czerwonej docierały do położonej na wschodnim brzegu Wisły Pragi.
Przewidywano, że walki będą trwały tylko kilka dni, do czasu do nadejścia Armii Czerwonej. Niestety, aż do 8 sierpnia Stalin - mimo apelu premiera rządu RP, który od 31 lipca przebywał z wizytą w Moskwie – utrzymywał rozkaz o wstrzymaniu działań zaczepnych w rejonie Warszawy. Nie zgodził się nawet na lądowanie alianckich samolotów transportowych na sowieckich lotniskach, co praktycznie uniemożliwiło dostarczanie pomocy z powietrza. W tej sytuacji powstanie było skazane na klęskę, ale być może uchroniło nasz kraj przed uczynieniem z Polski kolejnej sowieckiej republiki.
Jan L. FRANCZYK