Nawigacja
· Strona g³ówna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artyku³y
· [2024.04.12] Na kwie...
· [2024.04.12] Kwitn± ...
· Na niedzielê 14 kwie...
· [2024.04.12] W Krako...
· [2024.04.05] Kwietni...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzeda¿ dzia³ka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie w³osy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
60 LAT NOWOHUCKIEJ PRASY (II)
Przed sze¶ædziesiêciu laty 22 lipca 1950 roku w Nowej Hucie ukaza³ siê pierwszy numer lokalnej gazety. Jak przysta³o na tamte czasy nosi³ tytu³ „Budujemy Socjalizm”. Daleki jestem od gloryfikacji tamtych czasów, bo by³ to stalinowski okres socjalizmu realnego, ale do Nowej Huty losy rzuci³y wielu wybitnych Polaków. Swoje publikacje zamieszczali w tej gazecie m.in. m³ody junak S³awomir Mro¿ek, a wiersze pó¼niejsza noblistka Wis³awa Szymborska.
Piêtnasta edycja projektu MIASTO OGRÓD NAJPIÊKNIEJSZE OGRODY KRAKOWA
Pamiêtajcie o ogrodach - tych s³ów Jonasza Kofty nie trzeba powtarzaæ uczestnikom projektu MIASTO OGRÓD oraz konkursów Ogrody S±siedzkie i Pn±cza dla Krakowa organizowanych przez O¶rodek Kultury im. C. K. Norwida.
- Od piêtnastu lat udowadniamy, ¿e poprawa stanu zieleni naszych osiedli jest mo¿liwa. Coraz czê¶ciej ziemia "niczyja" znajduje ofiarnych gospodarzy, gotowych po¶wiêciæ jej swoj± pracê i pomys³owo¶æ - mówi³a podczas lipcowego spotkania koñcz±cego tegoroczn± edycjê projektu El¿bieta Urbañska - K³apa, kierownik Pracowni Animacji Ekologicznej O¶rodka Kultury im. C. K. Norwida.
XV edycja konkursów Ogrody S±siedzkie i Pn±cza dla Krakowa, do której, jak co roku, zaproszeni zostali wszyscy mieszkañcy zaanga¿owani w kreowanie i pielêgnacjê zieleni, spotka³a siê z du¿ym zainteresowaniem. - Nap³ynê³o a¿ 72 zg³oszenia ogrodów i pn±czy z terenu ca³ego miasta. A trzeba pamiêtaæ, ¿e d³uga i ostra zima, a pó¼niej deszczowa pogoda i wiosenna powód¼ by³y sporym utrudnieniem dla ogrodników. Mia³y bezpo¶redni wp³yw na ro¶liny, szczególnie tak popularne ró¿e. Ogrodnicy, których odwiedzali¶my podczas oceny powtarzali, ¿e ogrody w tym roku s± umêczone deszczem - mówi± organizatorzy projektu.
Komisja w sk³adzie: dr Maria Lankosz - Mróz (Ogród Botaniczny Uniwersytetu Jagielloñskiego), Szczepan Chlebowski (Wydzia³ Kszta³towania ¦rodowiska Urzêdu Miasta Krakowa) oraz El¿bieta Urbañska - K³apa (Pracownia Animacji Ekologicznej O¶rodka Kultury im. C. K. Norwida) oceniaj±c ogrody bra³a pod uwagê przede wszystkim s±siedzki charakter powstania i u¿ytkowania terenu zielonego, stopieñ uspo³ecznienia w dostêpno¶ci i pielêgnacji, funkcjonalno¶æ i dostosowanie do najbli¿szego otoczenia, pomys³owo¶æ, dobór ro¶lin i ich kolorystykê, innowacyjno¶æ. Przy ocenie pn±czy zwracano uwagê na ich funkcjê w kontek¶cie otoczenia, czyli zintegrowanie z koncepcj± urbanistyczn±, oryginalne rozwi±zania techniczne zwi±zane z podporami, staranne prowadzenie i pielêgnacjê ro¶lin. W obu kategoriach bardzo wa¿ne by³o ogólne wra¿enie estetyczne.
W kategorii Ogrody S±siedzkie I miejsce zdoby³a Maria Kopytko z os. Ugorek. Uzasadniaj±c swój wybór, cz³onkowie komisji podkre¶lali, ¿e tegorocznej zwyciê¿czyni uda³o siê stworzyæ mi³y i nastrojowy, starannie wypielêgnowany, a co najwa¿niejsze, ca³kowicie dostêpny dla mieszkañców osiedla ogród. II miejsca zdoby³y ex equo ogrody Ewy Druzga³y z ul. Jerzmanowskiego oraz Antoniny Trybu¶ i Heleny Adamczyk z ul. Siemaszki. Dwa III miejsca przypad³y Renacie Makarczyk i Janowi Tuleji z ul Strzelców oraz Halinie Grabowskiej - Ma¶lanka z ul. Mi³kowskiego. Trzy spo¶ród o¶miu wyró¿nieñ zosta³y przyznane ogrodom z Nowej Huty - Anny Zakrzewskiej z os. Piastów, Aliny Ziêby z os. II Pu³ku Lotniczego oraz Jaros³awa Smolarczyka z os. O¶wiecenia. W kategorii Pn±cza dla Krakowa I miejsce zdoby³a Stefania Trybalska z ul. Norwida, miejsce II Stanis³aw Goraj i Franciszek Sowa z ul. Wi¶lnej, a najni¿szy stopieñ podium przypad³ Annie Nechay z ul. Beliny Pra¿mowskiego.
- Podziwiamy pracê, pasjê, a przede wszystkim konsekwencjê wszystkich twórców ogrodów. W swojej pracy napotykaj± bowiem wiele trudno¶ci. Zdarzaj± siê bowiem kradzie¿e ro¶lin, zniszczenia, za¶miecanie i inne z³o¶liwe dzia³ania oraz niezrozumienie ze strony spó³dzielni mieszkaniowych, na których terenach s± one tworzone - mówi El¿bieta Urbañska - K³apa. - Ogrodnicy, z którymi rozmawiamy czêsto powtarzaj±, ¿e chcieliby zaapelowaæ do wszystkich, którzy nie szanuj± ich pracy i niszcz± ogródki - we¼cie sobie ro¶linkê, ale nie niszczcie przy tym ca³ego ogrodu - dodaje.
Patronat honorowy nad projektem MIASTO OGRÓD obj±³ Przewodnicz±cy Rady Miasta Krakowa, a nagrody ufundowa³ Wydzia³ Kszta³towania ¦rodowiska Urzêdu Miasta Krakowa. Wszystkie zg³oszone do konkursu ogrody i pn±cza zosta³y uwiecznione na fotografiach Tomasza Stokowskiego i obecnie w formie wystawy mo¿na je ogl±daæ w Urzêdzie Miasta Krakowa.
O¶rodek Kultury im. C. K. Norwida za projekt MIASTO OGRÓD oraz dzia³ania zwi±zane z odnow± zieleni miejskiej otrzyma³ Laur Rewitalizacji. Wyró¿nienie przyznawane jest przez Stowarzyszenie Forum Rewitalizacji.
MA£GORZATA HAJTO
fot. Andrzej Mróz



60 LAT NOWOHUCKIEJ PRASY
60 LAT NOWOHUCKIEJ PRASY
Przed sze¶ædziesiêciu laty 22 lipca 1950 roku w Nowej Hucie ukaza³ siê pierwszy numer lokalnej gazety. Jak przysta³o na tamte czasy nosi³ tytu³ „Budujemy Socjalizm”. Daleki jestem od gloryfikacji tamtych czasów, bo by³ to stalinowski okres socjalizmu realnego, ale do Nowej Huty losy rzuci³y wielu wybitnych Polaków. Swoje publikacje zamieszczali w tej gazecie m.in. m³ody junak S³awomir Mro¿ek, a wiersze pó¼niejsza noblistka Wis³awa Szymborska. Tutaj rozpoczynali swoje kariery znani krakowscy dziennikarze jak Olgierd Jêdrzejczyk czy Bruno Miecugow, autor cyklu felietonów „Sprawy du¿e i ma³e”, który kontynuowa³em w „G³osie Nowej Huty” i obecnie w „G³osie –Tygodniku Nowohuckim”. Bo nowohucka gazeta w roku 1957 przyjê³a tytu³ „G³os Nowej Huty”, by przekszta³ciæ siê w 1990 roku w³a¶nie w „G³os Tygodnik Nowohucki”.
KURTYNY WODNE W MIE¦CIE
Od 14 lipca, piêæ kurtyn wodnych pomaga³o przetrwaæ upa³y w Krakowie i Nowej Hucie. Dyspozycjê w tej sprawie wyda³ prezydent Miasta.
Piêæ kurtyn wodnych pomaga³o krakowianom i turystom przetrwaæ najwiêksze upa³y, które przekracza³y 30 stopni w skali Celsjusza. W ¶rodê, 14 lipca, stra¿acy zamontowali takie instalacje na Rynku G³ównym, obok dworca PKP, na placu Marii Magdaleny, na ulicy Szerokiej oraz w nowohuckiej alei Ró¿. Kurtyny dzia³a³y w upalne dni, od po³udnia do godzin wieczornych. Nowohucka kurtyna wodna ustawiona zosta³a przy skrzy¿owaniu alei Ró¿ z ulic± E. Rydza-¦mig³ego, od strony os. Uroczego. Sta³a siê atrakcj± g³ównie dla dzieci, które ch³odzi³y siê w delikatnych kroplach rozsiewanej w powietrzu wody.
(f)


Kurtyna wodna przy al. Ró¿.
Foto: autor
NIEDZIELNY KATAKLIZM
Takim s³owem mo¿na nazwaæ niedzielne skutki obfitych opadów deszczu, jaki nawiedzi³ niektóre tereny Krakowa i okolic. Z zalanego tunelu w osiedlu Ruszcza ledwo z ¿yciem uszli kierowcy samochodów widocznych na zdjêciu. Jedn± z poszkodowanych osób opuszczaj±c± w po¶piechu swój pojazd zabrano do szpitala. Na szczê¶cie skoñczy³o siê na strachu i zwichniêciu nogi. Wezbrane wody Strugi Rusieckiej najpierw zala³y tunel, a nastêpnie wszystkie osiedla przy nim po³o¿one. Do uszkodzenia wa³u dosz³o w osiedlu Wyci±¿e. Nie lepsza sytuacja wyst±pi³a w pobli¿u Potoku Ko¶cielnickiego. W czasie czerwcowej powodzi mówi³o siê, ¿e najstarsi mieszkañcy nie pamiêtaj± takiej sytuacji, lecz teraz by³o o wiele gorzej. Poziom wody by³ o wiele wy¿szy. Zalane zosta³y nowo wyremontowane domy, ¶wie¿o odtworzone uprawy rolnicze. Zalana zosta³a ponownie ulica £oziñskiego, podmyta ulica Stopki w rejonie parku. Tam woda przesz³a przez jej powierzchniê. Zalane zosta³y domy, pola i zabudowania w Górce Ko¶cielnickiej, Wadowie, £uczanowicach, Luboczy i Wêgrzynowicach. Ewakuowano mieszkañców. Podobne problemy mieli mieszkañcy s±siednich gmin Igo³omia-Wawrzeñczyce i Kocmyrzów-Luborzyca. Teraz wszyscy patrz± z nadziej± w niebo, maj±c nadziejê, ¿e taka sytuacja siê ju¿ nie powtórzy.
Tekst i fot. Wojciech Ru¶niak


Tunel w Ruszczy
¦wiadek szóstej pielgrzymki Jana Paw³a II KRZY¯ U WYLOTU AL. RÓ¯
W miniony czwartek w 600 rocznicê bitwy pod Grunwaldem przy ul. Bulwarowej przed ko¶cio³em pod wezwaniem Matki Bo¿ej Pocieszenia postawiono potê¿ny krzy¿ o wysoko¶ci 36,5 metra. Rozpiêto¶æ jego ramion wynosi 6,5 metra, a ca³kowity ciê¿ar wynosi 13,5 tony. Aby go postawiæ, zu¿yto 200 ton materia³u pod fundament, na którym krzy¿ zamocowano.

Krzy¿ ma piêkn± historiê, bo po raz pierwszy zosta³ postawiony na B³oniach krakowskich podczas szóstej pielgrzymki Ojca ¦wiêtego Jana Paw³a II w roku 1997. Krzy¿ zosta³ zaprojektowany przez prof. Witolda Cenckiewicza, który w tym samym czasie projektowa³ ko¶ció³ Matki Bo¿ej Pocieszenia przy ul. Bulwarowej. St±d od pocz±tku krzy¿, który by³ ¶wiadkiem papieskiej pielgrzymki, by³ przeznaczony dla tego ko¶cio³a. Do budowy ko¶cio³a przyst±piono na prze³omie XX i XXI wieku, a trzy lata temu rozpoczêto odprawiania mszy w nowym ko¶ciele. Jest jeszcze sporo do zrobienia, ale jak powiedzia³ nam ks. proboszcz Józef Gwozdowski SAC, zdecydowano postawiæ krzy¿ w zaplanowanym miejscu przed ko¶cio³em. Termin jest nie przypadkowy, bo w tym roku obchodzili¶my 50 rocznicê walki o krzy¿ w Nowej Hucie. Ponadto krzy¿ jako znak naszej wiary stan±³ przed ko¶cio³em u wylotu al. Ró¿, gdzie kiedy¶ z innej strony tej alei sta³ pomnik Lenina. I tak siê historia zamyka...
Ksi±dz proboszcz wraz z parafianami serdecznie dziêkuj± tym, którzy przyczynili siê do sprawnej operacji postawienia krzy¿a: pracownikom Mostostalu, którzy go spawali, firmie Trade za malowanie, obs³uguj±cemu d¼wig Andrzejowi Bartosowi z firmy Sarens, kierownikowi budowy Józefowi Nykowi oraz pracownikom Marianowi Prokopowi, Krzysztofowi Sieros³awskiemu, Jackowi Gradowi, Stanis³awowi Pagaczowi.
(SP) Fot. autor

JEST LEPIEJ – ROZMAWIAJ¡ ZE SOB¡
Od ¶rody, 15 lipca, trwaj± przygotowania pi³karzy Hutnika do nowego sezonu trzeciej ligi. Zajêcia prowadzi trener Leszek Janiczak, a wszystkie odbywaæ siê bêd± oczywi¶cie na Suchych Stawach, gdy¿ nie ma pieniêdzy na zgrupowanie.
Nie s³ychaæ nic o zmianach personalnych w sk³adzie dru¿yny, która wystêpowa³a w wiosennych spotkaniach. Jak na razie pozostaj± w niej te¿ Adrian Jurkowski i Micha³ Nawrot, którzy przez jaki¶ czas trenowali z Ark± Gdynia. Nie mo¿na oczywi¶cie wykluczyæ, ¿e jednak kto¶ odejdzie, przecie¿ okres transferowy trwa do 31 sierpnia. W±tpliwe natomiast jest, ¿eby kto¶ przyszed³ i zespó³ dalej bêdzie opiera³ siê na graczach z Nowej Huty.
Wci±¿ niewyja¶nione pozostaj± sprawy organizacyjne. Nie wiadomo, do kogo bêdzie nale¿a³a dru¿yna, której obecnym w³a¶cicielem jest sportowa spó³ka akcyjna Hutnik Kraków. – Upadaj±ca spó³ka nie ma prawa dowolnie i komukolwiek przekazaæ zawodników i dru¿yny, gdy¿ s± to jej jedyne aktywa. Mo¿e jedynie te aktywa spieniê¿yæ – mówi Mieczys³aw Bêdkowski ze Stowarzyszenia Pomocy M³odym Talentom Sportowym Hutnika.
Jest jednak pewna pomy¶lna wiadomo¶æ. Otó¿ spieraj±ce siê kluby, HKS Hutnik Kraków – zosta³ przyjêty do Ma³opolskiego Zwi±zku Pi³ki No¿nej – który jest jedn± stron± zatargu oraz znajduj±cy siê po przeciwnej stronie Nowy Hutnik 2010 i SPMTS Hutnik postanowi³y ze sob± rozmawiaæ dla dobra nowohuckiego pi³karstwa. W ¶rodê dosz³o do kolejnego spotkania.
(dan)
„Prometeusz z blokowiska”, czyli… LATO W TEATRZE
W sobotê, 10 lipca, w samo po³udnie, przechodz±cy przed Teatrem Ludowym mieszkañcy Nowej Huty przystawali, by popatrzeæ na ekspresyjne ruchy m³odych ludzi oraz pos³uchaæ rytmicznej muzyki wykonywanej przez stoj±cych na schodach teatru m³odych muzyków. Dopiero po chwili dowiadywali siê, ¿e jest to pokaz „Prometeusza z blokowiska” – przygotowanego w re¿yserii i uk³adzie choreograficznym Magdy Przybysz, a wykonanego przez uczniów i absolwentów Zespo³u Szkó³ nr 1 w O¶wiêcimiu, którzy w Nowej Hucie uczestnicz± w akcji „Lato w teatrze”, prowadzonej przez Teatr Ludowy.
- Przyjecha³a tutaj m³odzie¿ zainteresowana teatrem, poezj±, muzyk± i literatur± – opowiada Anna Chodacka, opiekun grupy, a na co dzieñ nauczyciel w o¶wiêcimskim zespole szkó³. – To cz³onkowie grupy teatralnej „Verbum” oraz uczniowie klasy teatralnej naszego gimnazjum – dodaje i zaprasza na fina³owy spektakl, który pokazany zostanie w Teatrze Ludowym w najbli¿sz± niedzielê, 18 lipca o godz. 15.00. Spektakl w re¿yserii Inki Dowlasz, Jaros³awa Szweca i Agnieszki Kuszy nosi tytu³ „Oblicza buntu”. – To bêdzie efekt naszych dwutygodniowych warsztatów w ramach akcji „Lato w teatrze”. W spektaklu wyst±pi± uczestnicy naszego obozu teatralnego. Serdecznie zapraszam na ten pokaz wszystkich mieszkañców Nowej Huty – zachêca Anna Chodacka. Wstêp wolny.
(f)



Fot. Karol Pantelewicz
60 lat KS Hutnik
JAK G£OSOWA£A AGLOMERACJA NOWOHUCKA?
Wygra³ Bronis³aw Komorowski, ale wyniki by³y ró¿ne w poszczególnych dzielnicach
JAK G£OSOWA£A AGLOMERACJA NOWOHUCKA?
Polska wybra³a Prezydenta RP. Zosta³ nim Bronis³aw Komorowski wywodz±cy siê z Platformy Obywatelskiej, ale dobry wynik osi±gn±³ tak¿e Jaros³aw Kaczyñski, lider Prawa i Sprawiedliwo¶ci, co zapowiada przyspieszenie polityczne w najbli¿szych miesi±cach. Piszê o tym szerzej w swoim felietonie „Pyrrusowe zwyciêstwo?” na str. IV TV. Wynik w skali ogólnopolskiej 53 dla zwyciêzcy do 47 procent dla pokonanego odbiega od poparcia dla partii politycznych, z których wywodz± siê obaj kandydaci. Jaros³aw Kaczyñski osi±gn±³ zdecydowanie lepszy wynik od tego, który w ostatnich trzech latach osi±ga³a jego partia. Ju¿ teraz zapowiada to prowadzenie wyrównanej walki o w³adzê w wyborach samorz±dowych jeszcze w tym roku oraz w przysz³ym o wszystko, czyli wygranie wyborów parlamentarnych.


Znów w Ma³opolsce wygra³ Jaros³aw Kaczyñski, podobnie jak w I turze osi±gaj±c blisko 70 procent g³osów. W Krakowie natomiast, podobnie jak w wiêkszych miastach, wygra³ Bronis³aw Komorowski. Jak g³osowa³a aglomeracja nowohucka, czyli w uk³adzie starej dzielnicy Nowa Huta? Mo¿na powiedzieæ, ¿e podobnie jak w ca³ym Krakowie wygra³ Bronis³aw Komorowski, ale tutaj osi±gn±³ gorszy wynik i zdarza³o siê, ¿e w niektórych obwodach wygrywa³ Kaczyñski, a nawet wygra³ w jednej z dzielnic.
W poniedzia³ek rano odwiedzi³em 33 obwody i wynotowa³em wyniki. Tradycyjnie bardzo dobry rezultat osi±gn±³ kandydat PO w dzielnicy XIV Czy¿yny. Komorowski wygra³ tu wysoko, osi±gaj±c poparcie 62 procent, gdy jego rywal odnotowa³ wynik 38 procent. Nie jednak w tej dzielnicy osi±gn±³ najwy¿szy wynik Prezydent elekt, ale w jednym z obwodów w os. O¶wiecenia nr 329 mieszcz±cym siê w SP 130. W tym obwodzie g³osowa³o na niego 697 wyborców, gdy na rywala odda³o g³osy 267 osób. Wynik dla Komorowskiego przekroczy³ tutaj 71 procent. Zreszt± w os. O¶wiecenia ten kandydat tak¿e zdecydowanie wygra³, mimo przegranej 1 g³osem w obwodzie 331 (393 Komorowski do 394 Kaczyñski). ¦redni wynik w 5 komisjach obwodowych w tym osiedlu wyniós³ 58,43 proc. dla Komorowskiego przy 41,57 procentach uzyskanych przez Kaczyñskiego. Osiedle O¶wiecenia znajduje siê w Dzielnicy XV Mistrzejowice i w tej dzielnicy wygra³ Komorowski, ale odnotowa³ wynik nieco gorszy od tego w os. O¶wiecenia, bo blisko 56 proc. do 44 proc. Komorowski wygra³ tak¿e wybory w Dzielnicy XVI Bieñczyce, ale tutaj czê¶ciej zdarza³y siê obwody, gdzie wygrywa³ Kaczyñski niewielk± liczb± g³osów jak np. w obwodach 353 i 354 mieszcz±cych siê w III LO w os. Wysokim, czy 1 g³osem w komisji 363 w os. Niepodleg³o¶ci (329 Kaczyñski do 328 Komorowski). W sumie jednak Komorowski odnotowa³ wynik zbli¿ony do krajowego, bo uzyska³ poparcie blisko 53 procent, gdy Kaczyñski nieco ponad 47 procent. Niespodziewanie wybory prezydenckie w Dzielnicy XVII Wzgórza Krzes³awickie wygra³ Jaros³aw Kaczyñski, odnotowuj±c w obwodach w Gimnazjum 44, 74 i SP 129 poparcie na zasadzie odwróconego zwierciad³a 53 dla niego, gdy Komorowski mia³ 47 procent. Kaczyñski wygra³ w 5 obwodach, gdy Komorowski tylko w jednym. Tutaj odnotowa³em najwy¿sze zwyciêstwo Kaczyñskiego w Obwodzie 380 (mieszcz±cym siê w SP 129 na Wzgórzach Krzes³awickich), gdzie dosta³ ponad 60 procent g³osów. W starej czê¶ci Nowej Huty, czyli Dzielnicy XVIII, wygra³ Komorowski, uzyskuj±c poparcie 55 procent wyborców, przy 45 dla Kaczyñskiego. Chocia¿ i tutaj zdarza³o siê, jak w obwodzie 400 na Szklanych Domach, ¿e minimalnie wygrywa³ Kaczyñski 236 g³osów do 232 dla Komorowskiego. Sumuj±c wyniki we wszystkich nowohuckich dzielnicach, wygra³ Prezydent elekt, uzyskuj±c wynik lepszy ni¿ w skali kraju, bo 54,6 procent, gdy Kaczyñski mia³ 45,4 procent poparcia, ale wynik ten by³ gorszy dla Komorowskiego ni¿ w ca³ym mie¶cie Krakowie.
Frekwencja w nowohuckiej aglomeracji wynios³a 61,69 procent tj. wiêcej od ¶redniej w skali kraju wynosz±cej
55,31 procent, ale by³a ni¿sza ni¿ w Krakowie. (SP) Fot. £ukasz Klimek

Teatr Ludowy jest jedyn± w Polsce placówk± teatraln± realizuj±c± du¿y projekt edukacyjny pod nazw± TERAPIA PRZEZ SZTUKÊ
Terapia przez sztukê nie jest g³ównym celem rocznego studium o tej samej nazwie, które dzia³a przy krakowskim Teatrze Ludowym. Bo studium, to nie o¶rodek terapii. I je¶li co¶ w wyniku uczestnictwa w zajêciach zmieni siê w samym uczestniku na lepsze, stanowi to raczej pozytywny skutek uboczny udzia³u w zajêciach. - S³uchacze przychodz± na zajêcia ze ¶wiadomo¶ci±, ¿e zdecydowali siê na bardzo wymagaj±ce i praktyczne szkolenie. Jest to intensywny kurs nastawiony na kszta³cenie. Jego specyfika polega na tym, ¿e wszystko przechodzi siê æwicz±c na sobie – definiuje istotê tego nietypowego kursu dr Inka DOWLASZ, kierownik i za³o¿ycielka studium, re¿yserka i psycholog, któr± poprosili¶my o krótk± rozmowê.
+ Sk±d wzi±³ siê pomys³ prowadzenia Studium „Terapia przez sztukê”?

– Studium jest czê¶ci± wiêkszego projektu, który nazywa siê tak samo: „Terapia przez sztukê”. Przy Teatrze Ludowym rozwija siê on ju¿ od kilkunastu lat. W jego ramach prowadzone s± ró¿ne specjalistyczne kursy i warsztaty nastawione na rozwój siebie samego albo te¿ np. na pomoc osobom niepe³nosprawnym. Dzia³a równie¿, prowadzone tak¿e przeze mnie, Studio Improwizacji. Jest to roczne studium dla instruktorów teatralnych (i nie tylko). To najm³odsza, je¶li mo¿na tak powiedzieæ, ods³ona naszego teatralnego projektu.
+ Na czym polegaj± wasze zajêcia?
- Zajêcia maj± g³ównie charakter warsztatów. Ich istotê stanowi do¶wiadczenie cia³a i zrozumienie mechanizmów jakie nim rz±dz±. To szczególnie interesuj±ce dla tych, którzy nigdy wcze¶niej nie mieli do czynienia z gr± aktorsk±. Przecie¿ aktorstwo to nie tylko deklamowanie tekstów, ale ¶wiadomo¶æ w³asnego cia³a, otwarcie siê na samego siebie oraz na i innych. Ten praktyczny wymiar zajêæ w ramach studium jest niezwykle istotny. Instruktor teatralny, który przeszed³ na sobie pewne etapy procesu twórczego, instynktownie wie, czego ma wymagaæ pó¼niej od swoich podopiecznych. Nasi absolwenci czêsto podkre¶laj±, ¿e udzia³ w zajêciach wp³ywa w pozytywny sposób na ich codzienne ¿ycie. Niektórzy z nich mówi±: Po zakoñczonych zajêciach mam wra¿enie, ¿e wracam „mocniejsza” do swojego domu: nie bojê siê marzyæ i podejmowaæ trudnych decyzji.
+ Skoro tak mówi±, to znaczy, ¿e w trakcie zajêæ do¶wiadczaj± równie¿ wielu ciep³ych emocji, empatii…
- To prawda. Dla wszystkich pedagogów pracuj±cych w studium, wa¿ne jest odpowiednie podej¶cie do uczestników zajêæ. Spotkania s± prowadzone tak, jakby bra³a w nich udzia³ jedna osoba. I to widaæ równie¿ po tej drugiej stronie – z perspektywy przys³owiowej „szkolnej ³awki”. S³uchacze to doceniaj±, widz± ¿e stosunek prowadz±cych do nich jest ciep³y i przyjacielski, a relacje miêdzy s³uchaczami s± szczere i bezpo¶rednie. Taka atmosfera bardzo sprzyja wzajemnemu poznaniu – zarówno siebie, jak i drugiego cz³owieka. Ka¿dego z cz³onków naszego studium chcemy poznaæ, a tak¿e odkryæ jego talenty i jego indywidualn± wra¿liwo¶æ
+ A jak to wygl±da konkretnie?
- Poznanie siebie i innych, to podstawowy cel wszystkich zajêæ w ramach naszego studium. Jednak¿e najpe³niej – zdaniem wielu s³uchaczek – odbywa siê to na warsztacie „Ruch i praca nad tekstem”, prowadzonym przez Mateusza Przy³êckiego. Spotkania te ucz± otwarto¶ci, pozwalaj± siê odprê¿yæ i zrelaksowaæ. Ponadto s± bogate pod wzglêdem formy i tre¶ci. Mo¿na wiêc wynie¶æ z nich praktyczn± wiedzê i zaadoptowaæ na w³asne potrzeby, np. we w³asnej pracy zawodowej. Niewyczuwalna na zajêciach w studium jest ró¿nica wieku, pogl±dów itp. Wtedy ka¿dy, w swoim tempie, otwiera siê na kolejnych s³uchaczy – lub szerzej: na drugiego cz³owieka.
+ Czym koñczy siê nauka w studium?
- Wieñczy j± tzw. fina³owy koncert. Ka¿dy z sze¶ciu pedagogów przygotowuje w ramach swoich zajêæ grupê s³uchaczy do wystêpu na nim – przed prawdziw± publiczno¶ci±. Czêsto wi±¿± siê z tym wydarzeniem specyficzne wspomnienia. Dwa lata temu jedna z uczestniczek na kilka minut przed fina³owym pokazem straci³a przytomno¶æ. Nie by³o innego wyj¶cia, w gran± przez ni± postaæ wcieli³ siê osobi¶cie Jaros³aw Szwec, który prowadzi w studium zajêcia z budowania spektaklu teatralnego oraz dykcji.
+ Czy ukoñczenie studium daje jakie¶ uprawnienia czy kwalifikacje terapeutyczne?
- Je¶li mówimy o terapii w sensie ¶cis³ym, to oczywi¶cie nie. Ale daje wiele umiejêtno¶ci bardzo przydatnych w pracy z m³odzie¿±, tak¿e t±, tzw. trudn±. Zreszt± wszyscy absolwenci stwierdzaj± zgodnie, ¿e studium to jedynie pocz±tek drogi – inspiracja do dalszej edukacji. Samo Studium Terapii przez Sztukê nie wystarczy, by czuæ siê w pe³ni wykwalifikowanym do prowadzenia zajêæ terapeutycznych. Nauka w nim du¿o jednak daje, zw³aszcza osobom chc±cym za³o¿yæ, lub ju¿ prowadz±cym amatorskie zespo³y teatralne. Zreszt± wielu absolwentów naszych zajêæ podejmuje o wiele ¶mielej zajêcia z dzieæmi i m³odzie¿± (równie¿ niepe³nosprawn±). Natomiast ci, którzy ju¿ takie prowadz±, przenosz± dobre przyk³ady z naszego kursu na swoje pola dzia³ania
+ Do kogo konkretnie adresowana jest wasza oferta?
- Studium nie zamyka siê tylko na instruktorów teatralnych, chc±cych podwy¿szyæ swoje kwalifikacje. Jego oferta skierowana jest do ka¿dego, kto chce prze¿yæ na sobie twórczy proces aktorskiego dochodzenia do roli, a tak¿e dotkn±æ sob± w – na miarê mo¿liwo¶ci – intensywny sposób nieznaj±cej granic sztuki teatru. Z naszej dotychczasowej praktyki wynika, ¿e szczególnie zainteresowani mo¿liwo¶ci± uczestnictwa w studium s± – oprócz instruktorów – nauczyciele, pedagodzy i studenci, którzy w przysz³o¶ci zamierzaj± pracowaæ z dzieæmi i m³odzie¿±.
+ Dziêkujê za rozmowê.
Rozmawia³ Jan L. Franczyk
Foto: Karol Pantelewicz

 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa u¿ytkownika

Has³o



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj siê

Nie mo¿esz siê zalogowaæ?
Popro¶ o nowe has³o
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.07 27,430,295 unikalnych wizyt