Nawigacja
· Strona główna
· Nowohuckie Linki
· Fotohistorie
· Szukaj
· Dzielnice
· NH - Miejsce dobre do życia
W Głosie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
Ostatnie artykuły
· [2024.04.12] Na kwie...
· [2024.04.12] Kwitną ...
· Na niedzielę 14 kwie...
· [2024.04.12] W Krako...
· [2024.04.05] Kwietni...
Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
· Na sprzedaż działka ...
· Akcja poboru krwi
· Krótkie włosy - piel...
· Sekcja rekreacyjna G...
· TBS w nowej hucie?
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum
NIGDY NIE ZREZYGNUJĘ Z TEATRU
Z Pawłem Małaszyńskim rozmawia Aneta Domańska
Aneta Domańska: Czy Pana marzeniem jest zagrać Hamleta, to przecież taka wymarzona rola dla każdego młodego artysty?
Paweł Małaszyński: Nie mam takiego marzenia, by zagrać Hamleta czy Otella. Występuje w teatrze, który ma zupełnie inną linię repertuarową, więc nie marzę o Hamlecie.
AD: W Teatrze Kwadrat występuje pan od 2003 roku. Czego się pan nauczył na tej scenie od aktorów, reżyserów?
PM: Cały czas nabieram doświadczenia w tym zawodzie i będę się uczył, tak naprawdę do końca tego zawodu i na pewno jeszcze nie raz dostanę po tyłku. W Kwadracie jest fantastyczny zespól. Są tu wyśmienici aktorzy, nie tylko komediowi, ale i dramatyczni. Większość z nich wywodzi się z tak zwanej szkoły Tadeusza Łomnickiego z Woli. Mam wielkie szczęście, że trafiłem właśnie tutaj, do Teatru Kwadrat.
AD: Dlaczego wybrał pan drogę aktorską?
PM: To było spełnienie moich marzeń z dzieciństwa. Kiedy zdałem maturę uświadomiłem sobie, że chciałbym te marzenia spełnić. Miałem jakąś alternatywę, że gdybym się nie dostał, to poszedłbym do wojska i może zostałbym oficerem Straży Granicznej? Jednak powiedziałem sobie do trzech razy sztuka i za trzecim razem dostałem się.
AD: Jaki jest pana stosunek do seriali telewizyjnych? Dają one wielką popularność, ale czy i też satysfakcje zawodową?
PM: Ja nigdy nie myślałem o osiągnięciu sukcesu, zdobyciu popularności. A co sądzę o serialach? Seriale dzieła się na tzw. seriale zamknięte, w których ja najczęściej gram, mają trzy, cztery transze, jak Oficer, czy Magda M. Uważam, że te seriale są na wysokim poziomie. W Polsce są też telenowele, które ciągną się w nieskończoność. Mam jednak do nich pozytywny stosunek, choć w nich nie występuję. Jednak nie chciałbym być utożsamiany z serialami.
AD: Jak pracowało się panu na planie filmowym Magdy M i Twarzą w twarz? Co mógłby pan powiedzieć o swoich filmowych partnerkach: Joannie Brodzik i Magdalenie Walach, jakby pan je scharakteryzował?
PM: Jestem daleki od oceniania swoich partnerek. Ja nie potrafię tego robić. Od tego jest publiczność. Asia Brodzik jest zupełnie inną aktorką, niż Magda Walach. Graliśmy z w bardzo różnych serialach. Magda M - to serial romantyczny, zaś w Twarzą w twarz jest serialem sensacyjnym. Są w nich zupełnie inne emocje. Jednak mogę powiedzieć, że są to bardzo dobre partnerki i bardzo dobrze rozumieliśmy się pracując nad tymi serialami.
AD: Woli pan grać w teatrze, czy w serialach? W teatrze jest żywy kontakt z widzem, czy to nie jest bardziej twórcze ?
PM: Oczywiście, że tak, masz racje, w teatrze jest inaczej. Teraz lubię seriale, mam rożne propozycje, ale ja z teatru nigdy nie zrezygnuję
AD: Czy lubi być pan postrzegany, jako amant?
PM: Czy lubię ? Ja się od tego nie odcinam. Rzeczywiście po Magdzie M stałem się kimś w rodzaju amanta IV Rzeczpospolitej, przynajmniej tak czytałem w rożnych gazetach i wypowiedziach na swój temat. Oczywiście ja staram się też walczyć z tym wizerunkiem. Nie chciałbym do końca życia grać tylko amantów, słodkich, romantycznych.
AD: Kto jest pana mistrzem w zawodzie aktorskim?
PM: Ja tak naprawdę nie mam mistrzów, nie mam autorytetów. Jeśli chodzi o ten zawód, to na pewno mam aktorów, których bardzo cenię i których lubię oglądać, m.in. Janka Frycza czy Janusza Gajosa…
AD: Wymienił pan także Tadeusza Łomnickiego.
PM: Oczywiście śp. Tadeusz Łomnicki, zrobił na mnie potężne wrażenie. Te materiały, które widziałem na jego temat i opowieści kolegów, którzy z nim pracowali, dowodzą, że był to fantastyczny aktor i człowiek. Myślę, że w dzisiejszych czasach może mu dorównać jedynie Janusz Gajos.
AD: Nad czym pan obecnie pracuje w teatrze?
PM: W Kwadracie jestem po premierze Berka, gdzie gram z Ewą Kasprzyk.
AD: Na koniec proszę powiedzieć, jakiej udzieliłby pan rady młodemu zaczynającemu w teatrze pracę aktorowi?
PM: Tak naprawdę mało wiesz i niczego jeszcze nie widziałeś. Nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak cię ten zawód może zaskoczyć.

Rozmowa i foto: Aneta Domańska


PAWEŁ MAŁASZYŃSKI
Rocznik 1976. Aktor. Miejsce urodzenia - Szczecinek. Absolwent wydziału aktorskiego wrocławskiej PWST. Od 2003 związany z Teatrem Kwadrat w Warszawie, gdzie stworzył wiele wybitnych kreacji aktorskich: Truffaldino i Arlekin – Sługa dwóch panów – C. Goldoni ( debiut ); Policjant – Szalone nożyczki; Pan Lawson – Nie teraz kochanie; Taylor – Ośle lata; Jimmy – Perfect Day. Ostatnio główna rola w Berku. Paweł Małaszyński, choć jest znany bardziej z filmu, niż z teatru, przez swój związek z Kwadratem, utwierdza, tak widzów, jak i krytykę, że jego talent aktorski zmierza wyraźnie w kierunku komedii i farsy. Jest on także utalentowanym aktorem dramatycznym. Największą popularność przyniosły mu role zagrane w serialach telewizyjnych takich jak: Magda M czy Twarzą w twarz. Z pośród innych ról filmowych na uwagę zasługują m.in. role Porucznika Pilota w Katyniu, Jacka Wielgosza w Oficerze i Marcina Kruka w Świadku koronnym. Małaszyński jest laureatem m.in. Telekamery za rok 2007 w kategorii najlepszy polski aktor. W ubiegłym roku Teatr Kwadrat gościł na scenie Nowohuckiego Centrum Kultury. Paweł Małaszyński wystąpił jako Taylor w Oślich latach. Tym razem aktor będzie gościem Ośrodka Kultury im. C. K. Norwida w Nowej Hucie, os. Górali 5 w dniu 2 marca (poniedziałek) o godz. 18, w ramach cyklu „Portrety ludzi teatru, filmu, estrady”. Zapraszamy.
Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
 
Ten serwis używa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to)
Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowią tylko część materiałów, które w całości znaleźć można w wersji drukowanej "Głosu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Reklama


Wygenerowano w sekund: 0.06 27,442,670 unikalnych wizyt