Strona g³ówna · Biuro og³oszeñ · Kontakty · Forum dyskusyjne · Konkursy · Felietony · Dzielnice · NH - Miejsce dobre do ¿ycia02.03.2021 23:54
Nawigacja
Strona g³ówna
Nowohuckie Linki
Fotohistorie
Szukaj
Dzielnice
NH - Miejsce dobre do ¿ycia
W G³osie
 Felietony
 Miss Nowej Huty -
XXI edycja

 Nowohucianie
 Humor
 Prawnik radzi
U¿ytkowników Online
Go¶ci Online: 2
Brak U¿ytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 947
Nieaktywowany U¿ytkownik: 6276
Najnowszy U¿ytkownik: ELIT Polska
Ostatnie Artyku³y
[2021.02.26] Palia c...
[2021.02.26] Pamiêæ ...
[2021.02.26] Alkohol...
[2021.02.26] Zwrot n...
Na niedzielê 28 lute...
W±tki na Forum
Najnowsze Tematy
Na sprzeda¿ dzia³ka ...
CSGO4SKIN guide:Begu...
CSGO4SKIN provide a ...
Akcja poboru krwi
Stronger and larger ...
Najciekawsze Tematy
Akcja poboru krwi [20]
Trasa S7 [17]
Dart - zapraszamy [9]
w nowej hucie nie... [8]
Dzia³ki przy Bul... [7]
O tradycjach ludowych w £uczanowicach i nie tylko. £uczanowice – tradycja i nowoczesno¶æ
W Polsce do¿ynki upowszechni³y siê na prze³omie XVI i XVII wieku, kiedy na naszych ziemiach rozwinê³a siê gospodarka folwarczno - dworska. Wówczas by³y to do¿ynki, czyli poczêstunek i tañce, urz±dzane dla ¿niwiarzy przez w³a¶cicieli maj±tków ziemskich w nagrodê za dobrze wykonan± pracê przy ¿niwach i zebrane plony. W okresie miêdzywojennym zaczêto organizowaæ do¿ynki gminne, powiatowe i parafialne. Organizowa³y je lokalne samorz±dy i partie ch³opskie, a przede wszystkim ko³a Stronnictwa Ludowego, Kó³ka Rolnicze i Ko¶ció³. Do¿ynki tamtych czasów by³y manifestacj± odrêbno¶ci ch³opskiej i dumy staj±c siê ¶wiêtem ca³ego rolniczego stanu, po³±czonym z wystawami rolniczymi, festynami wystêpami ludowych zespo³ów artystycznych. Przed wojn± gospodarzem do¿ynek w £uczanowicach by³ hrabia W³adys³aw Mycielski, który wydawa³ dla ca³ej wsi huczne przyjêcie: suty poczêstunek i tañce.
+ + +
W tym roku miejskie do¿ynki krakowskie odby³y siê w £uczanowicach – osiedlu wiejskim Dzielnicy XVII Wzgórza Krzes³awickie, dawnej podkrakowskiej wsi, która w 1972 roku zosta³a w³±czona w granice dzielnicy Nowa Huta, a tym samym znalaz³a siê w obrêbie miasta Krakowa. Wówczas- na pocz±tku lat 70- £uczanowice posiada³y wiele cech tradycyjnej wsi. Mieszkañcy trudnili siê rolnictwem; siali zbo¿e, sadzili ziemniaki, warzywa, owoce; posiadali inwentarz ¿ywy. Ale coraz czê¶ciej rolnictwo przestawa³o byæ ich jedynym ¼ród³em utrzymania. Wiêkszo¶æ m³odych ludzi szuka³a zatrudnienia na terenie kombinatu metalurgicznego i dzielnicy Nowa Huta.
Niew±tpliwie powstanie po s±siedzku Huty im. Lenina - najwiêkszej inwestycji planu sze¶cioletniego- mia³o olbrzymi wp³yw zarówno pozytywny, jak i negatywny na ¿ycie mieszkañców okolicznych wsi pod wieloma wzglêdami. Z jednej strony poprzez budowê fabryki stali i nowego w za³o¿eniach „prawdziwie socjalistycznego miasta” zmniejszy³ siê dystans £uczanowic do miasta w sensie dos³ownym i przeno¶nym. Powsta³y nowe miejsca pracy dla osób nieposiadaj±cych czasem nawet pe³nego wykszta³cenia podstawowego czy zawodowego. Skutkiem tego by³o wykszta³cenie siê w nowym socjalistycznym ustroju warstwy ch³opo-robotniczej, która jest dzi¶ krytycznie ocenianym anachronizmem. Powstanie huty na terenach, gdzie przewa¿a³y drobne i kar³owate gospodarstwa rolne da³o wiêkszej liczbie osób –szanse na lepsze ¿ycie i realizacjê ambicji niekoniecznie zwi±zanych z prac± na roli. Z czasem- zw³aszcza w latach siedemdziesi±tych i osiemdziesi±tych dosz³o do zakrojonego na du¿± skalê odp³ywu ludzi ze wsi do Nowej Huty. Zmianom w sposobie ¿ycia towarzyszy³a zmiana typowo ch³opskiej mentalno¶ci na bardziej nowoczesn± zw³aszcza u ludzi m³odych. Z drugiej strony, nie nale¿y zapominaæ, ¿e budowa kombinatu bêd±ca realizacj± za³o¿eñ ideologii socjalistycznej przynios³a wiele cierpienia, szkód moralnych i materialnych tym, którzy ¿yli tutaj i „z dziada pradziada” w pocie czo³a pracowali na chleb co roku obsiewaj±c swoje zagony. Dla nich wysiedlenie z rodzinnych gospodarstw i utrata dorobku kilku pokoleñ by³ prawdziw± ¿yciow± tragedi±. Pod tym wzglêdem £uczanowice mia³y znacznie wiêcej szczê¶cia ni¿ s±siednie wsie Lubocza, Pleszów i Mogi³a. £uczanowice wysz³y równie¿ obronn± rêk± z kolektywizacji wsi. Nigdy nie próbowano eksperymentowaæ tutaj z ko³chozem tak jak w Ko¶cielnikach, czy PGR-em tak jak w Luboczy. W 1945 roku w wyniku reformy rolnej ziemia nale¿±ca do maj±tku Andrzeja Mycielskiego – ostatniego w³a¶ciciela dóbr £uczanowice zosta³a rozparcelowana miêdzy miejscowych ch³opów. Ciê¿kie czasy zw³aszcza dla tak zwanych „ku³aków” nasta³y w latach 50., gdy musieli oni dostarczaæ zawy¿one kontyngenty p³odów rolnych lub ¿ywca, co mia³o na celu doprowadziæ do upad³o¶ci ich gospodarstw. Dzi¶ jedynym w £uczanowicach gospodarzem utrzymuj±cym siê wy³±cznie z pracy na roli jest pan Kazimierz Kwater, który wraz z ¿on± Mart± prowadzi zmodernizowane gospodarstwo rolne odziedziczone po rodzicach. Choæ tradycyjne indywidualne rolnictwo w naszym osiedlu zanika, do dzi¶ dzia³a w £uczanowicach Ko³o Polskiego Stronnictwa Ludowego, którego przewodnicz±cym jest Zdzis³aw Sendorek - radny XVII dzielnicy z naszego osiedla. Ruch ludowy w £uczanowicach ma swoje korzenie w okresie przedwojennym, kiedy to m³odzie¿ i starsi mieszkañcy wsi byli zrzeszeni w PSL-„Piast” i jego m³odzie¿owym od³amie PSL „Wici”. Do przedwojennych dzia³aczy ludowych nale¿eli m.in.: Stanis³aw Maroszek, Franciszek Adamski i Katarzyna Kwater, Józefa Sendor. Do dzi¶ nie wiadomo, co sta³o siê z przedwojennym sztandarem Stronnictwa, który zabierano na strajki ch³opskie do Krakowa w l. 30. Reaktywowanie dzia³alno¶ci Ko³a PSL i po¶wiêcenie nowego sztandaru - mia³o miejsce w 1989 r. Zosta³o ono za³o¿one przez pana Mieczys³awa Rutkê, który zosta³ jego pierwszym prezesem. Po wojnie dzia³a³o w £uczanowicach przy klubie Ksi±¿ki i Prasy „Ruch” Ko³o ZMW (Zwi±zku M³odzie¿y Wiejskiej), za³o¿one przez pana Mieczys³awa Rutkê- jego pierwszego prezesa, które miêdzy innymi organizowa³o lub wspó³organizowa³o do¿ynki lokalne na prze³omie lat 60. i 70. oraz na pocz±tku lat 80.
+ + +
W przysz³ym roku Nowa Huta bêdzie obchodziæ jubileusz 60-lecia istnienia. Przy tej okazji warto pokusiæ siê o dokonanie bilansu minionego okresu – tak¿e z punktu widzenia mieszkañców osiedli peryferyjnych. W ci±gu tego czasu w £uczanowicach wiele siê zmieni³o pod ka¿dym wzglêdem. Z zagubionej po¶ród pól wioski, niemal odciêtej od ¶wiata przez brak dróg o bitej nawierzchni i bezpo¶redniego po³±czenia komunikacyjnego z Krakowem, £uczanowice sta³y siê dynamicznie rozwijaj±cym siê osiedlem ciesz±cym siê zainteresowaniem inwestorów poszukuj±cych dzia³ek pod zabudowê jednorodzinn±. Wzrasta, wiêc liczba nowych domów, a co za tym idzie i mieszkañców. W¶ród mno¿±cych siê eleganckich willi lub przytulnych domków z zadbanymi ogródkami nieliczne ju¿ starsze drewniane domostwa wygl±daj± do¶æ samotnie. Po wojnie oraz w latach 70. 80. i 90. nastêpowa³ tutaj do¶æ szybki postêp cywilizacyjny. Na prze³omie 1946 i 1947 roku wie¶ zosta³a zelektryfikowana. W 1975 roku do £uczanowic po raz pierwszy przyjecha³ autobus komunikacji miejskiej. Wydarzeniu temu towarzyszy³o uroczyste otwarcie nowej linii z udzia³em w³adz dzielnicowych oraz pierwszy darmowy dla mieszkañców kurs autobusem do Centrum Administracyjnego HiL. Warunkiem dla rozwoju komunikacji miejskiej na tym terenie by³o przygotowanie dróg. Du¿ym zaanga¿owaniem w tym przedsiêwziêciu wykazali siê mieszkañcy £uczanowic na czele z ich ówczesnym so³tysem Franciszkiem Adamskim, którzy w czynie spo³ecznym wykonywali szereg prac poprzedzaj±cych wylanie asfaltu. Kolejnymi krokami milowymi w rozwoju £uczanowic by³y gazyfikacja, telefonizacja i sieæ wodoci±gowa- na pocz±tku lat 90. £uczanowice by³y najlepiej stelefonizowane w ca³ej Polsce. Ostatni± wielk± inwestycj± w osiedlu by³o wykonanie sieci kanalizacyjnej oddanej do u¿ytku w 2002 r. To, ¿e mo¿emy i mogli¶my przez wiele lat mieszkaæ w £uczanowicach korzystaj±c od lat z wielu udogodnieñ nale¿y zawdziêczaæ spo³ecznikowskiemu zaanga¿owaniu jej przedstawicieli; so³tysów i radnych. W okresie powojennym funkcje te sprawowali kolejno: Jan Wójcik, Jan Waligóra, Antoni Luty, Franciszek Adamski, W³adys³aw Szyd³o, Mieczys³aw Rutka, W³adys³aw Bro¶ i Zdzis³aw Sendorek, który jest obecnie radnym czwartej kadencji.
+ + +
Zgodnie z tradycyjnym, siêgaj±cym czasów ko¶ciuszkowskich, has³em „¿ywi± i broni±” ch³opi z £uczanowic nie tylko wzorem ojców obsiewali ojczyste zagony, ale chwytali za broñ w wojennej potrzebie, a by³ to naród do¶æ bitny i buñczuczny. Spo¶ród wielu, którzy walczyli w I wojnie ¶wiatowej, byli Józef Gawlik- front wschodni, potem niewola w Smoleñsku, Wojciech Adamski- front wschodni- okolice Lwowa- niewola rosyjska, dwaj bracia Garnkowie polegli pod Bi³gorajem, Tomasz Ziêba – front w³oski, W³adys³aw Frankiewicz- front w³oski, pó¼niej w „B³êkitnej” Armii gen. Józefa Hallera we Francji i w wojnie bolszewickiej, Józef Natkaniec- w I Brygadzie Legionów Polskich Józefa Pi³sudskiego w kampanii kieleckiej, niewola rosyjska – zes³anie na Syberiê, po powrocie udzia³ w wojnie bolszewickiej, Pawe³ Sendor- front ba³kañski, Feliks Gajoszek- ‘hallerczyk”. W kampanii w wrze¶niowej walczyli Franciszek Kwater- jeniec rosyjski, pó¼niej na przymusowych robotach w Niemczech. Na froncie zgin±³ Andrzej Wieczorek. Ofiar± ³apanki w Krakowie padli: Julia Sendor- zginê³a w O¶wiêcimiu, oraz Szczepan Szyd³o, a rozstrzelany w Pos±dzy zosta³ Adam Rybkowski. So³tys £uczanowicki W³adys³aw Frankiewicz- za szkodliw± dzia³alno¶æ na rzecz Rzeszy Niemieckiej zagro¿ony aresztowaniem zbieg³, ale do wiêzienia na Montelupich trafi³a jego ¿ona Maria z synem Franciszkiem. Nêkana kontyngentami i zagro¿ona wywózk± na przymusowe roboty do Niemiec ludno¶æ £uczanowic w wiêkszo¶ci nie uleg³a demoralizacji, jaka czêsto towarzyszy³a ¿yciu pod okupacj± niemieck±. Mê¿czy¼ni dzia³ali w AK-BCh wspó³pracuj±c z okolicznymi oddzia³ami partyzanckimi. Antoni Gawlik – sekretarz w gminie w Ruszczy pe³ni³ funkcjê kuriera miêdzy Okrêgiem Krakowskim a Mazowieckim - przewozi³ pocztê z meldunkami. Oprócz tego mieszkañcy udzieli schronienia kilku rodzinom – ofiarom wrogiej Polakom polityki okupanta. W rodzinie Paw³a i Katarzyny Sendorów znalaz³a schronienie rodzina adwokata Floriana Paulusa - wysiedlona z gospodarstwa w Poznañskiem, trzy rodziny przesiedleñców zza Buga mieszka³o w £uczanowicach od lata 1944 do pocz±tku 1945 r.; u Antoniego i Wiktorii Lutych – rodzina Drygaj³ów, u Stanis³awa Maroszka – rodzina Maækowiaków, a u Marii i Stefana Frankiewiczów rodzina Ziêbów. W £uczanowicach bezpiecznie dotrwa³a do koñca wojny Maria Dabiñska z Gawlików, wodowa po oficerze WP zamordowanym w Charkowie- jeñcu obozu w Starobielsku. Nie sposób pomin±æ tutaj roli dworu Mycielskich, który podobnie jak okoliczne dwory ziemieñskie pe³ni³ funkcjê o¶rodka komnspiracji, tajnego nauczania i udziala³ schronienia. Spo¶ród osób, które w czasie okupacji go¶ci³y we dworze nale¿y wymieniæ Reginê Komorowsk±- dzia³aczkê RGO (Rady G³ównej Opiekuñczej), prywatnie ¿onê gen. „Bora” Komorowskiego, komendanta Obszaru Kraków ZWZ, a od 1943 r. dowódcê AK i Juliusza Osterwê- s³awnego aktora i re¿ysera teatralnego.
+ + +
Rodzina Mycielskich, która na ponad 50 lat zwi±za³a swoje losy z £uczanowicami (1888- 1945) zmuszona opu¶ciæ dwór w 1945 r., po³o¿y³a du¿e zas³ugi dla rozwoju naszych okolic. Bracia W³adys³aw i Stanis³aw Mycielscy nabyli dobra ³uczanowickie obejmuj±ce oprócz £uczanowic, Dojazdów, Kocmyrzów i G³êbokê w 1888 r. od ksiêcia w³oskiego Honoriusza Gaeano, który odziedzczy³ je po zmar³ym bezpotomnie w 1867 r, Leonie Rzewuskim- swoim wuju. W 1896 roku W³adys³aw Mycielski (1862-1939) o¿eni³ siê i sp³aci³ brata sum± posagow± ¿ony - Felicji z Zaklików staj±c siê wy³±cznym w³a¶cicielem maj±tku. Za ¶rodki uzyskane ze sprzeda¿y G³êbokiej w 1905 roku za³o¿y³ „Parow± Mleczarniê Dóbr £uczanowice" w Dojazdowie wraz z sieci± zwi±zanych z ni± lokali gastronomicznych w Krakowie — prototyp barów mlecznych — gdzie studenci za symboliczne 2 centy otrzymywali flaszkê mleka z herbem rodowym Mycielskich (skrzyd³o przebite strza³±) i dwie kajzerki. Mleko pochodzi³o z maj±tku dworskiego i by³o skupowane po wsiach. Kolejn± inwestycj± hrabiego W³adys³awa Mycielskiego dobrze s³u¿±c± rozwojowi okolicy by³a budowa nowoczesnego m³yna w Dojazdowie. W 1890 r. w³a¶ciciel dóbr ³uczanowickich udzieli³ wsparcia inicjatywie budowy szko³y ludowej w Dojazdowie, w której w przysz³o¶ci przez kilkadziesi±t lat pobieraæ bêd± naukê dzieci z £uczanowic (do 1949 r.), Krzysztoforzyc i Dojazdowa. Przekaza³ na ten cel ¶rodki finansowe i grunt dworski o powierzchni 2 mórg, udzieli³ równie¿ wsparcia finansowego przy rozbudowie szko³y w 1909 r. Posiadaj±c stumorgowy lasek czerpa³ du¿e korzy¶ci ze sprzea¿y drzewa, jako ¿e zapotrzebowanie na drewno z podkrakowskich okolic wzros³o w zwi±zku z budow± linii kolejowej Kraków- Kocmyrzów (1898-1899) pod koniec XIX wieku i budow± fortów austriackich wokó³ Krakowa. Otwarcie po³±czenia kolejowego Kraków – Kocmyrzów mia³o kolosaln± rolê dla poprawy jako¶ci ¿ycia mieszkañców wsi, z których wiêkszo¶æ utrzymywa³a siê z handlu p³odami rolnymi w Krakowie. Jako pierwszy W³adys³aw Mycielski rozpocz±³ w swoich dobrach zakrojon± na szerok± skalê parcelacjê dóbr, której najwiêksze nasilenie przypad³o na lata dwudzieste XX wieku. Przez swoje inwestycje hrabia dawa³ miejsca pracy. Ludno¶æ miejscowa znajdowa³a równie¿ zajêcie we dworze i na folwarku otrzymuj±c godziwe wynagrodzenie, a tak¿e wykonuj±c us³ugi na rzecz dworu – kowalstwo, obs³uga i konserwacja maszyn rolniczych oraz transport p³odów rolnych i mleka. Hrabia W³adys³aw Mycielski by³ wiêc nie tyle ziemianinem w tradycyjnym tego s³owa znaczeniu, ale przedsiêbiorc± kapitalistycznym.
W 1902 r. ruszy³a budowa nowego skrzyd³a dworu w £uczanowicach wed³ug projektu znanego krakowskiego architekta Tadeusza Stryjeñskiego, które pod k±tem prostym zosta³o po³±czone z istniej±cym tutaj zabytkowym modrzewiowym dworem z XVII / XVIII wieku. Nowy dwór z ceg³y wch³on±³ równie¿ wolnostoj±cy budunek dawnego zboru ariañskiego z 1636 r. Przy pracach budowlanych zatrudnienie znale¼li miejscowi mê¿czy¿ni i kobiety. Nowa siedziba Mycielskich robi³a imponuj±ce wra¿enie na licznie przybywaj±cych tutaj go¶ciach, którzy znajdowali j± wygodn± i supernowoczesn± jako ¿e posiada³a centralne ogrzewanie i ³azienki. Przed wojn± we dworze by³ równie¿ telefon. W¶ród wielu znamienitych osobisto¶ci odwiedzaj±cych ³uczanowicki dwór nim skoñczy³a siê bell epoque byli: Zofia Skrzynecka – córka genera³a, eleganccy austriaccy oficerowie m.in.Gottfried Hohenlohe, dostojnicy cesarsko-królewscy i krajowo-galicyjscy: Wac³aw Zaleski - minister skarbu, Goetz-Okocimski - prezes Ko³a Polskiego, Stanis³aw Henryk Badeni - syn ówczesnego marsza³ka krajowego, literaci, znawcy sztuki i uczeni: Karol Hubert Roztworowski, Ludwik Hieronim Morstin, Bronis³aw Kader - chirurg, Stanis³aw Tomkowicz - mi³o¶nik i obroñca zabytków, Tadeusz Stryjeñski- architekt, Feliks Jasieñski Manggha - esteta i kolekcjoner japoñszczyzny, Jerzy Mycielski- kuzyn hrabiego, historyk sztuki, kolekcjoner obrazów, Kazimierz Morawski - przysz³y prezes Akademii Umiejêtno¶ci, w³a¶ciciel s±siedniego Wadowa, malarze: Leon Wyczó³kowski, Stachiewicz, W³adys³aw Tetmajer, Wojciech Kossak, Leon Wyczó³kowski. Ten ostatni zgodnie z panuj±c± ówczesnie mod± na podkrakowskie plenery malarskie odby³ takowe w £uczanowicach w 1909 r. To dowód na to, ¿e ³uczanowicka wie¶ i jej malownicze po³o¿enie stanowi³y inspiracjê dla m³odopolskiego artysty.
Na pewno w aurze m³odopolskiej wsi bajecznie kolorowej jawi± siê £uczanowice Andrzejowi Mycielskiemu, synowi W³adys³awa, ostatniemu w³a¶cicielowi dóbr ³uczanowickich, po wojnie profesorowi prawa konstucyjnego na Uniwersytecie Wroc³awskim i doktorowi honoris causa tej uczelni, który tutaj spêdzi³ dzieciñstwo i m³odo¶æ. Ciesz±c siê znacznie d³u¿ej wolno¶ci± i polsko¶ci± ni¿ s±siednie tereny pod zaborami rosyjskim i austriackim, podkrakowskie wsie, które wesz³y w sk³ad Wolnego Miasta Krakowa, ukszta³towa³y specyficzny, regionalny folklor. Jego kwintesencj± u pocz±tku wieku by³y takie wsie jak £uczanowice, Ruszcza, Branice, czy Ko¶cielniki. Wyznacznikami odrêbno¶ci miejscowego folkloru by³o budownictwo z malowanymi na niebiesko drewnianymi cha³pami krytymi strzech±, barwny, pe³en fantazji strój krakowski, specyficzne obrzêdy weselne, do¿ynkowe i kolêdowanie z olbrzymi± szopk±. O odmienno¶ci ch³opa z £uczanowic decydowa³a te¿ jego mentalno¶æ cz³owieka z natury niezwykle hardego i butnego, m¶ciwego i zawziêtego, z czego wynika³y czêsto zwady i bójki z mieszkañcami s±siednich wsi.
+ + +

Dzi¶ na pewno warto skonfrontowaæ dwa oblicza tej miejscowo¶ci - to sprzed stu lat, kiedy go¶ci³ tu Leon Wyczó³kowski zafascynowany podkrakowskim folklorem i to dzisiejsze, które jest obliczem nowoczesnego, dynamicznie rozwijaj±cego siê nowohuckiego i krakowskiego zarazem osiedla. Nale¿y te¿ pamiêtaæ, ¿e dzisiejsze £uczanowice maj± wiele do zawdziêczenia przedstawicielom poprzednich pokoleñ, którym na sercu le¿a³o dobro jego mieszkañców. Cieszy, ¿e osiedle piêknieje z dnia na dzieñ, choæ jest jeszcze wiele do zrobienia, ¿e rozwija siê tutaj ¿ycie spo³eczno-kulturalne: odbywaj± siê sta³e imprezy plenerowe i sportowe, ¿e znowu jak za dawnych czasów przyje¿d¿aj± ciekawi ludzie, którzy s± go¶æmi osiedlowego klubu „Aneks”- ostatnio odby³o siê spotkanie z profesor El¿biet± Mycielsk± Dowgia³³o- córk± ostatniego w³a¶ciciela dóbr ³uczanowickich, które zw³aszcza starszym mieszkañcom dostarczy³o wielu wzruszeñ. O £uczanowicach pojawiaj± siê równie¿ ciekawe publikacje i wkrótce odbêdzie siê po¶wiêcona im wystawa w nowohuckim oddziale Muzeum Miasta Krakowa. Nadzieje na ciekaw± dzia³alno¶æ spo³eczno-kulturaln± nale¿y wi±zaæ z nowopowsta³ym Toawrzystwem Przyjació³ £uczanowic.

Anna Adamska
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj siê, ¿eby móc dodawaæ komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostêpne tylko dla zalogowanych U¿ytkowników.

Proszê siê zalogowaæ lub zarejestrowaæ, ¿eby móc dodawaæ oceny.

Brak ocen.
 
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)




Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
Logowanie
Nazwa U¿ytkownika

Has³o



Nie jeste¶ jeszcze naszym U¿ytkownikiem?
Kilknij TUTAJ ¿eby siê zarejestrowaæ.

Zapomniane has³o?
Wy¶lemy nowe, kliknij TUTAJ.
Reklama


Copyright by G³os - Tygodnik Nowohucki © 2005-2014