Czy rozejm przerwie wojnê na Ukrainie? Na Zachodzie Europy coraz czê¶ciej s³yszy siê o konieczno¶ci zakoñczenia walk, zanim Ukraina zacznie przegrywaæ, bo wtedy mo¿e byæ ju¿ za pó¼no. W ukraiñskiej armii brakuje ¿o³nierzy, czasy zg³aszania siê ochotników minê³y, a tysi±ce m³odych mê¿czyzn uchyla siê od poboru. Dla utrzymania frontu na dzisiejszej linii potrzeba kwartalnie zmobilizowaæ oko³o 50 tys. ¿o³nierzy. Zmobilizowaæ, a nastêpnie przeszkoliæ tak, aby mogli trafiæ na front. Dlatego Ukraina poszukuje rekrutów tak¿e w¶ród Ukraiñców mieszkaj±cych za granic±, np. w Polsce, mo¿na jednak w±tpiæ, czy znajdzie siê wielu chêtnych do powrotu na Ukrainê i czynnego udzia³u w wojnie. Po prawie dwóch i pó³ latach wojny, narasta zmêczenie w¶ród ludno¶ci cywilnej, nieustannie atakowanej rosyjskimi nalotami.
Rosjanie od wielu miesiêcy przeprowadzaj± lokalne ataki, niestety czêsto skuteczne. Dawkowanie pomocy wojskowej z Zachodu sprawi³o, ¿e armia ukraiñska musia³a oszczêdzaæ amunicjê, w tym tak¿e pociski u¿ywane do zestrzeliwania rosyjskich dronów czy rakiet. Ponadto broni, któr± dostawa³a, mog³a u¿ywaæ tylko na swoim terytorium. Ograniczenie mo¿liwo¶ci ukraiñskich ataków na cele po³o¿one za granic±, dawa³o Rosji oczywist± przewagê. Równie¿ nowoczesne samoloty, które Ukraina zaczê³a wreszcie otrzymywaæ, mog³y walczyæ tylko nad w³asnym terytorium.
Prezydent Francji kilkakrotnie wypowiedzia³ siê na temat wys³ania wojsk NATO na Ukrainê. Jest jednak oczywiste, ¿e NATO nie zaryzykuje wojny z Rosj± i regularnych wojsk nie wy¶le. Francja po³o¿ona jest daleko od Rosji, wiêc jej straty by³yby zapewne niewielkie. Najwiêksze straty ponios³aby jak zwykle Polska, tak¿e pañstwa ba³tyckie czy Rumunia. Inn± form± licz±cego siê wsparcia mog³aby byæ ochrona ukraiñskiego nieba przez natowskie samoloty, choæby tylko nad zachodni± czê¶ci± kraju. Uzasadnieniem takich dzia³añ jest atakowanie przez Rosjan celów cywilnych, np. osiedli mieszkaniowych czy nawet szpitali. Wydaje siê jednak, ¿e i to jest nierealne, wobec czego Ukraina pozostanie samotna w swojej walce z potê¿nym, wielokrotnie silniejszym przeciwnikiem.
Co w tej sytuacji mo¿e zrobiæ Polska? Tusk zawsze udawa³, ¿e jego rz±d jest bardziej proukraiñski ni¿ PiS. Tyle tylko, ¿e niewiele z tego wynika. Polska powinna siê zbroiæ tak szybko, jak to mo¿liwe. Nie dlatego, ¿e chcia³aby doprowadziæ do rozszerzenia wojny, ale poniewa¿ jest to jedyny sposób powstrzymania agresora. Niestety, rz±d Tuska zwleka z finalizacj± kontraktów, udaje tak¿e, ¿e zamierza inwestowaæ w polskie fabryki zbrojeniowe. Tymczasem okazuje siê, ¿e nawet sprawê ochrony polskiej granicy gotów jest powierzyæ obcym (niemieckim?) wojskom. By³aby to karygodna decyzja, poniewa¿ Polska traci³aby kontrolê nad swoimi granicami.
Dla naszego bezpieczeñstwa bardzo wa¿na jest obecno¶æ wojsk amerykañskich. Na Zachodzie modna jest gadanina, ¿e Europa poradzi sobie bez Amerykanów. To oczywi¶cie nieprawda, co pokaza³y ju¿ obie wojny ¶wiatowe, a tak¿e okres zimnej wojny. Europa oszczêdza na zbrojeniach, bo wci±¿ ³udzi siê naiwnie, ¿e prêdzej czy pó¼niej dogada siê z Rosj±. Je¿eli tak siê stanie, bêdzie to kosztem Ukrainy i niestety tak¿e Polski. By³o ju¿ tak w historii, bêdzie i teraz. Tusk prezentuje siê jako brukselsko-berliñska marionetka. Czy pozwolimy mu zmarnowaæ dorobek minionych o¶miu lat?
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia July 26 2024
220 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".
