[2024.06.21] Architektura i urbanistyka Nowej Huty
Wybory europejskie okaza³y siê przyczyn± kryzysu w koalicji 13 grudnia. Wyniki Trzeciej Drogi – nieco poni¿ej 7 procent i Lewicy – nieco powy¿ej 6 procent, pokaza³y jak bardzo grozi im ca³kowita marginalizacja. Tusk nie chce ich dobiæ, ale chce jeszcze bardziej obni¿yæ ich notowania. Koalicjanci bêd± wtedy jeszcze bardziej pokorni i jeszcze bardziej pos³uszni w rz±dowych uk³adankach. – Musicie mnie s³uchaæ, bo ju¿ siê nie liczycie jako samodzielne formacje – mówi Tusk i pokazuje im miejsce w trzecim szeregu koalicyjnych przepychanek. Tym samym koñcz± siê marzenia o wystawieniu powa¿nych kandydatów w wyborach prezydenckich. Owszem Kosiniak-Kamysz czy jaka¶ krzykliwa pos³anka Lewicy mog± sobie startowaæ w pierwszej turze, ale z poparciem 2-3 procent tylko o¶miesz± siebie i swoj± partiê.
Czy przystawki Platformy rozumiej± swoj± sytuacjê? Najbli¿sze otoczenie liderów, czyli Kosiniaka-Kamysza i Czarzastego zaklina rzeczywisto¶æ i zapewnia, ¿e nic siê nie sta³o. Dla nich posady nawet nic nie znacz±cych ministrów czy wicemarsza³ków s± i tak szczytem politycznych ambicji. Dla wiêkszo¶ci pos³ów, a zw³aszcza dla dzia³aczy w terenie, perspektywa poch³oniêcia ich elektoratu przez Platformê oznacza koniec marzeñ o politycznych karierach. Czy zdobêd± siê na odwagê przewarto¶ciowania dotychczasowych uk³adów i wyst±pi± przeciwko garstce zadowolonych z siebie partyjnych prominentów? Tu i ówdzie pojawiaj± siê g³osy rozs±dku, ale jeszcze za wcze¶nie, ¿eby oceniæ, czy os³abione partie podejm± próbê powstrzymania katastrofy.
O ile PSL i Lewica maj± wci±¿ jaki¶ partyjny aparat i jakie¶ zaplecze w terenie, to w jeszcze bardziej dramatycznej sytuacji jest partia Ho³owni. On sam ju¿ siê znudzi³ telewizyjnej publiczno¶ci i dzi¶ wywo³uje raczej grymas za¿enowania ni¿ bezrefleksyjny chichot swoich zwolenników. Przede wszystkim jednak irytuje tych, którzy uwierzyli w projekt nowego rozdania. Jedyny europose³, który prze¶lizgn±³ siê do europarlamentu to koniec z³udzeñ na powa¿ny udzia³ w polityce. Wprawdzie Ho³ownia jest wci±¿ jeszcze marsza³kiem, ale jest oczywiste, ¿e utrzymanie tej funkcji wymaga powtarzania podczas ka¿dej sesji sejmu ho³du wobec Tuska i jego rz±du, a tak¿e ¿a³osnego podlizywania siê pos³om Platformy. Bajanie o szansach na prezydenturê skoñczy³o siê definitywnie i za parê miesiêcy Ho³owni zostanie rola szeregowego popychad³a w ekipie Tuska. A jego partyjka rozbiegnie siê po innych, nowych „projektach”, jak to ju¿ bywa³o z partiami Petru czy Palikota.
Czy jest szansa na odwrócenie sojuszy? W tym sejmie wydaje siê niewielka. Rozk³ad dotychczasowej koalicji raczej przyniesie przedterminowe wybory, o wyniku których zdecyduje nie tylko rozczarowanie Trzeci± Drog± i niezborn± Lewic±, ale raczej kompromitacja rz±du, który prezentuje ca³kowit± niezdolno¶æ do rz±dzenia krajem. Ho³owniê, Kosiniaka-Kamysza i Czarzastego zamorduje Tusk, ale Tuska zabije dro¿yzna i niekompetencja ministrów. On sam ewakuuje siê do Brukseli, a jego dotychczasowym koalicyjnym podnó¿kom pozostanie walka o przetrwanie choæby w radach powiatów i gmin. Je¿eli Prawo i Sprawiedliwo¶æ upora siê z wewnêtrznymi problemami, zewrze szeregi i ponownie zmobilizuje swój elektorat, to za rok o tej porze mo¿emy ju¿ byæ u progu kolejnej kampanii parlamentarnej. A wtedy u¶miechniêty sen o pe³nej kadencji dzisiejszej koalicji zmieni siê w uporczywy ból g³owy i kac po utraconej w³adzy.
Ryszard Terlecki
· Napisane przez Administrator
dnia June 22 2024
472 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".