Ojciec ogl±da zeszyt Jasia:
- Oj, nierówno literki piszesz!
- Tato, to nie literki, to nuty.
* * *
Marian zaprasza kolegê:
- Wpad³by¶ do nas którego¶ dnia, mamy nowego psa.
- A czy on gryzie?
- W³a¶nie chcemy to sprawdziæ.
* * *
Kolega opowiada drugiemu koledze historiê jaka mu siê przydarzy³a:
- Wiesz co? Wczoraj zadzwoni³a do mnie konsultantka z banku z propozycj± wziêcia kredytu. Na co ja jej mówiê:
- Ca³e szczê¶cie, bo akurat jest u mnie komornik. Panie Marianie, ile by mnie uratowa³o?
- 40 tysiêcy
- No, to chcia³bym wzi±æ kredyt na 40 tysiêcy.
Konsultantka zmieszana, nie wie co powiedzieæ:
- Ale jak u pana jest komornik, to my nie mo¿emy daæ panu kredytu.
- Ale jak mi dacie te 40 tysiêcy, to on wyjdzie...
* * *
Nowak stara³ siê na kolei o pracê dró¿nika. Jego przysz³y szef postanowi³ przeprowadziæ ma³y test.
- Co by pan zrobi³, gdyby siê pan zorientowa³, ¿e dwa poci±gi jad± po jednym torze i zbli¿aj± siê do siebie? - zapyta³.
- Przekierowa³bym jeden z nich na inny tor.
- A co je¶li nastawnia by siê zepsu³a?
- Zadzwoni³bym do najbli¿szej stacji ¿eby powiadomili prowadz±cych poci±gi.
- A je¶li telefon by³by zepsuty ?
- Wtedy pobieg³bym po wujka Leona.
Pytaj±cy trochê siê zdziwi³, ale zapyta³:
- A w czym pomóg³by wujek Leon?
- W niczym, ale jeszcze nigdy nie widzia³ zderzenia poci±gów.
· Napisane przez Administrator
dnia August 27 2022
426 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".