W pracowni chemicznej:
- Jeste¶ pewien, ¿e to kwas?
- Mo¿esz sprawdziæ.
- Jak?
- W³ó¿ palec, którego ci nie szkoda.
* * *
Przychodzi babeczka do miêsnego. Przygl±da siê mro¿onym kurczakom. Wybiera, przek³ada, miesza lecz nie znajduje dostatecznie du¿ego. Wo³a ekspedientkê:
- Jutro bêd± wiêksze?
- Nie, nie bêd±. S± martwe.
* * *
Wychodzi pijany facet z baru i zatrzymuje taksówkê. Wsiada i mówi:
- Do domu proszê!
- Dobrze, do domu, ale gdzie? - odpowiada taksówkarz.
- Do domu proszê!- krzyczy pasa¿er.
- Dobrze do domu ale gdzie? - ponownie pyta kierowca.
- Do domu proszê!- nadal krzyczy
- Dobrze, do domu, ale konkretnie gdzie?-zapyta³ po raz ostatni kierowca.
- Konkretnie, do du¿ego pokoju!
* * *
Facet w ciemnym zau³ku bije drugiego.
- Polaka bijesz? - pyta z wyrzutem maltretowany.
- A sk±d ja ci tu gnojku o tej porze wytrzasnê obcokrajowca?
* * *
Do egzaminatora podchodzi facet:
- Wie pan, jutro mój syn zdaje egzamin na prawo jazdy. Ale pewnie nie zda.
Na to egzaminator:
- A zak³ada siê pan o trzy tysi±ce, ¿e zda?
Sentencja tygodnia
Nikt nigdy nie sta³ siê wielki przez pokazywanie jak ma³y jest kto¶ inny.
Irvin Himmel
· Napisane przez Administrator
dnia February 11 2022
558 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".