Urodzi³ siê 16 maja 1967 r. Od urodzenia mieszka na os. Stalowym. To nowohucianin z krwi i ko¶ci. Edukacjê zaczyna³ w Samorz±dowym Przedszkolu nr 99, nastêpnie chodzi³ do Szko³y Podstawowej nr 37 (obie placówki na os. Stalowym). W czwartej klasie zosta³ skierowany do Szko³y Sportowej nr 91 na os. Handlowym. Przyjêty do klasy o profilu pi³ki rêcznej uprawia³ ten sport do 16 roku ¿ycia. Po ukoñczeniu podstawówki uczêszcza³ do Technikum Elektrycznego na os. Szkolnym. Po uzyskaniu dyplomu technika elektronika zupe³nie zmieni³ kierunek zainteresowañ – rozpocz±³ naukê w policealnym studium medycznym, znów wracaj±c na os. Stalowe. Podj±³ edukacjê na kierunku: pracownik socjalny. Pomimo uczêszczania do szko³y dosta³ wezwanie, aby stawiæ siê na Komisji Wojskowej. Nie zosta³ odroczony, dosta³ przydzia³ do odbycia zastêpczej s³u¿by wojskowej. Dziêki uprzejmo¶ci ówczesnej dyrektor szko³y na os. Stalowym, Stanis³awy Urbaniak, móg³ jednocze¶nie pracowaæ w Stra¿y Przemys³owej w nowohuckim Kombinacie, gdzie strzeg³ kasy g³ównej huty jako ochroniarz i studiowaæ. W 1990 r. po ukoñczeniu nauki podj±³ pracê w Dzielnicowym O¶rodku Pomocy Spo³ecznej na os. Zgody. Od tamtej pory nieprzerwanie pracuje w pomocy spo³ecznej. Jak sam mówi, bardzo to lubi. - Kontakt z drugim cz³owiekiem, rozmowa z nim, to co¶ co daje mi energiê. Koordynowanie dzia³añ, szukanie nowych rozwi±zañ, to te aspekty mojej pracy, które mnie nakrêcaj± – wyznaje. W wykonywanej od lat pracy pomaga ludziom. W tej chwili zatrudniony jest na stanowisku: specjalista pracy socjalnej. Dzia³a w zespole pomagaj±cym osobom bezrobotnym i ich rodzinom. Jest pracownikiem terenowym. Mówi, ¿e nie potrafi³by wysiedzieæ za biurkiem i pracowaæ jedynie z dokumentami. - Wspó³pracujemy z wieloma instytucjami, z jednostkami bud¿etowymi, przedsiêbiorcami – pe³na dokumentacja pozwala na kompleksow± obs³ugê naszych klientów. Praca papierkowa jest w dzisiejszych czasach konieczna – mówi, ale przyznaje, ¿e jej nie lubi. I dodaje: - Mo¿e dlatego nigdy nie mia³em aspiracji, by startowaæ na stanowiska kierownicze. Moje obecne stanowisko pozwala mi czerpaæ z wykonywanych obowi±zków pe³n± satysfakcjê.
W pracy nie boi siê wyzwañ, lubi organizowanie ró¿nych akcji. W³±czy³ siê czynnie miêdzy innymi w Wigiliê dla samotnych, Wakacje w mie¶cie czy akcjê Drugie ¶niadanie. Od pó³torej roku pe³ni funkcjê radnego Dzielnicy XVIII Nowa Huta. Do pracy w samorz±dzie zosta³ namówiony przez wspó³pracowników z MOPS-u oraz s±siadów. Pierwszy raz spróbowa³ i… od razu siê uda³o. Mo¿e dlatego, ¿e jest osob±, któr± s±siedzi kojarz± jako chêtn± do pomocy i zaanga¿owan± w wykonywane czynno¶ci. Choæ sam ze ¶miechem mówi, ¿e sukces jest równie¿ zas³ug± jego babci Bronis³awy, która by³a w jego ¿yciu najwa¿niejsz± osob±. Prowadzi³a przez lata na osiedlu kiosk Ruchu, dziêki czemu i ona i wnuczek Mariusz byli na osiedlu Stalowym znani. W Radzie Dzielnicy jego kompetencje i znajomo¶æ ¶rodowiska lokalnego zosta³y docenione. Zosta³ cz³onkiem Zarz±du Dzielnicy. Wspó³praca z placówkami o¶wiatowymi z ramienia MOPS-u spowodowa³a ¿e w Radzie sprawuje nadzór merytoryczny nad Komisj± Edukacji Kultury i Sportu. - Jestem niezwykle zadowolony ze wspó³pracy z dyrektorami placówek o¶wiatowych z terenu naszej dzielnicy – mówi. Podobnie jak w MOPS-ie, w radzie Mariusz chêtnie w³±cza siê w nowe pomys³y i dzia³ania. W¶ród nich na uwagê zas³uguj± stworzenie Nowohuckiej Ligi Mistrzów, czyli miêdzydzielnicowych rozgrywek w pi³kê no¿n± dla m³odzie¿y szkó³ podstawowych i gimnazjalnych czy mniej spektakularna ale równie¿ niezwykle potrzebna akcja wymiany piasku we wszystkich przedszkolnych piaskownicach na terenie dzielnicy. Jako osoba, której szczególnie le¿y na sercu bezpieczeñstwo dzieci zainicjowa³ równie¿ zakup kamizelek odblaskowych dla wszystkich przedszkolaków z „osiemnastki”. Na os. Stalowym uda³o siê, dziêki jego staraniom, poprawiæ stan kilku chodników. Walczy³ równie¿ o to, aby wymalowaæ na bia³o czerwono pasy na ruchliwej Al. Solidarno¶ci pomiêdzy os. Stalowym a Szkolnym. Uda³o siê i dziêki temu przechodz±cy têdy uczniowie pobliskich szkó³ mog± czuæ siê bezpiecznie. Ju¿ dzi¶ zapowiada, ¿e wystartuje ponownie w wyborach tylko wtedy, je¶li jego dzia³ania oka¿± siê efektywne i uda mi siê zmieniæ co¶ na „jego Stalowym”, które chcia³by zaopatrzyæ w dodatkowe miejsca parkingowe.
Od 2009 r. pe³ni funkcjê kuratora spo³ecznego. W zwi±zku z tym wspomaga rodziny, które tego potrzebuj±, w funkcjach opiekuñczo wychowawczych. Od 18 lat jest szczê¶liwym mê¿em. Z ¿on± Agnieszk± maj± dwoje dzieci. Synowie, Karol i Daniel, za przyk³adem taty, uczêszczali do Przedszkola nr 99, a teraz ucz± siê w SP nr 37. Czas wolny, którego wci±¿ mu brakuje, Mariusz spêdza z rodzin±. Wszyscy uwielbiaj± d³ugie spacery. Wakacje najchêtniej spêdzaj± na Mazurach, gdzie ca³± rodzin± wêdkuj± i spaceruj± po lasach. W ci±gu roku stara siê aktywnie spêdzaæ czas. Wraz ze wspó³pracownikami z MOPS-u gra w siatkówkê, oprócz tego p³ywa i gra w pi³kê no¿n±. W Nowej Hucie nie potrafi wymieniæ jednego ulubionego miejsca. Mówi, ¿e ca³a stara Huta jest dla niego jak narkotyk. Upaja siê ni± i relaksuje, spaceruj±c po niej z rodzin±. Marzy mu siê rewitalizacj± Placu Centralnego – chcia³by aby stanê³a tam piêkna pod¶wietlana fontanna. Patrz±c na jego determinacjê, ju¿ dzi¶ mo¿emy planowaæ, ¿e za jaki¶ czas bêdziemy przy niej siedzieæ.
(a³)
· Napisane przez Administrator
dnia June 07 2012
4403 czytañ ·
Ten serwis u¿ywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegl±darki oznacza zgodê na to)Prezentowane na stronie internetowej informacje stanowi± tylko czê¶æ materia³ów, które w ca³o¶ci znale¼æ mo¿na w wersji drukowanej "G³osu - Tygodnika Nowohuckiego".